środa, 12 lutego 2014

Samuel Fuller - Underworld U.S.A.

 

Samuel Fuller zapamiętany został jako twórca niskobudżetowych filmów poruszających kontrowersyjną tematykę. Nim na stale związał się z przemysłem filmowym był dziennikarzem, autorem powieści kryminalnych i brał udział w II wojnie światowej. Wszystkie te doświadczenia ukształtowały go jako reżysera i scenarzystę, odcisnęły piętno na jego dorobku. Stąd wywodzi się jego zamiłowanie do ukazywania tragicznych, niejednokrotnie przepełnionych przemocą i zakończonych gwałtowną śmiercią losów osób pochodzących z marginesu społecznego, które czynił bohaterami swoich filmów. Owe cechy twórczości sprawiły, że zyskał miano prymitywisty. 


Filmy Fullera nie cieszyły się wielkim uznaniem w swoich czasach, dlatego kolejne premiery nie miały przełożenia na sukcesy komercyjne. Pozostawały gdzieś na uboczu głównego nurtu, zaszufladkowane jako kino autorskie. Kręcąc "Underworld U.S.A." (1961), oparty na serii artykułów z "The Saturday Evening Post", demaskujących działalność zorganizowanej przestępczości w Ameryce, liczył, że jego film stanie się hitem, będzie stanowił idealną odpowiedź na zapotrzebowanie widzów rozmiłowanych w mafijnych opowieściach.

Uwaga! Tekst zawiera spoilery!

"Underworld U.S.A." w porównaniu do "The Naked Kiss" (1964), "Pickup on South Street" (1953) czy "Shock Corridor" (1963) to jeden z mniej znanych filmów Fullera, to także jeden z ostatnich klasycznych czarnych kryminałów. W Ameryce na początku lat 60. gatunek ten powoli przechodził do lamusa, tematyka się trochę przejadła, zaczęły powstawać filmy kolorowe, a do głosu dochodziła nowa generacja reżyserów. Fabuła "Underworld U.S.A." koncentruje się na osieroconej ofierze przestępczych porachunków. Nastoletni syn, który widział, jak jego ojciec zostaje zakatowany, poprzysięga zemstę czterem bandytom. Ale nie jest to tylko film o prostej zemście, to dzieło dużo bardziej skomplikowane, którego siłę napędową stanowi oddanie głównego bohatera chęci wyrównania krzywd za wszelką cenę, nawet, gdyby była to ostatnia rzecz na świecie, jaką miałby zrobić. Przy okazji Fuller odsłania struktury i mechanizmy rządzące światem przestępczym, starającym się pozostać głęboko w ukryciu, nie afiszować się przesadnie swoją obecnością, wykorzystując luki w amerykańskim systemie.


Otwierająca wstrząsająca scena, która odbywa się w Sylwestra w bliżej nieokreślonym mieście, rozpoczyna festiwal krytyki współczesnego społeczeństwa amerykańskiego, utrzymanego w tonie brutalności, ironii, sceptycyzmu oraz ciemnego egzystencjalizmu. 14-letni Tolly Devlin okrada pijanego, przy okazji obrywa od młodocianego konkurenta zainteresowanego jego łupem, z którym nie chciał się podzielić. Pocieszenie i opiekę znajduje u Sandy (Beatrice Kay), dziewczyny swojego ojca, zatwardziałego przestępcy, która prowadzi podrzędny bar. Kiedy opatruje rannego w oko chłopca, oboje zauważają na ścianie budynku w alejce sylwetki czterech  mężczyzn znęcających się nad osobą leżącą na ziemi. Okazuje się, że zamordowanym w tak wyjątkowo brutalny sposób jest ojciec Tolly'ego. Gdy Driscoll (Larry Gates) z prokuratury okręgowej zwraca się do nastolatka z prośbą o złożenie zeznań, ten odmawia i planuje zemstę, zatajając fakt, że rozpoznał jednego z morderców, Vica Farrara.

Powodowany żądzą zemsty Tolly zostaje wysłany do sierocińca, a okres jego młodzieńczego życia jest bardzo burzliwy. Już jako dorosły mężczyzna (Cliff Robertson) schodzi, podobnie jak jego ojciec, na drogę przestępstwa, stając się zawodowym kasiarzem, aby poprzez aresztowanie i pięcioletnią odsiadkę zbliżyć się do Farrara, skazanego na dożywocie. Ostatecznie Tolly wydobywa od śmiertelnie chorego przestępcy dane o tożsamości trzech pozostałych zabójców - ta trójka to Gela, Gunther i Smith, którzy przez dwadzieścia lat od śmiertelnego pobicia swej ofiary w ciemnej uliczce zrobili poważne kariery w przestępczym świecie, zajmując ważne miejsce w Syndykacie, na czele którego stoi bezwzględny Conners (Robert Emhardt), ukrywający swoje powiązania z mafią za parawanem legalnego biznesu i działalności charytatywnej.


Zwolniony z więzienia, Tolly powraca do życia z Sandy. W trakcie jego nieobecności kobieta sprzedała swój poprzedni lokal, a teraz zarządza kawiarnią, wykorzystywaną przez Gela w dystrybucji narkotyków. Tolly wybiera się do kawiarni z nadzieją na splądrowanie znajdującego się tam sejfu, ale przypadkowo wpada na młodą kurierkę, Cuddles (Dolores Dorn), która nie wywiązała się ze swojego zadania, stając się celem zabójcy, Gusa (Richard Rust), psychopaty, pracującego na zlecenie Gela. Uratowanie ją z opresji uważa za doskonałą możliwość dotarcia do przestępcy i wydobywa od niej informacji, gdzie ukryta została paczka z narkotykami. Tolly dostarcza ją Geli, wykorzystując nadarzającą się okazję do nawiązania z nim kontaktu, z kolei Gela postanawia przygarnąć Tollyego do swej grupy.

Tymczasem Cuddles ukrywa się dla własnego dobra u Sandy, a między nią a Tollym zaczyna rodzić się uczucie. Związek dwojga młodych ludzi doświadczonych przez życie jest dla Tolly'ego zupełnym zaskoczeniem, krzyżującym nieco jego szyki. Pod wpływem romansu zaczyna się zmieniać. Dwulicowy, pozbawiony skrupułów, wprawny manipulator wykorzystujący ludzi spotykanych na swej drodze, obsesyjnie opętany rządzą zemsty odsłania swoje ludzkie oblicze. Temu typowemu antypatycznemu antybohaterowi po raz pierwszy w życiu zaczyna na kimś zależeć. Niemniej odegranie się na zabójcach ojca ciągle pozostaje jego priorytetem. A ponieważ determinacja Tolly'ego nie zna granic, nie ma takiej rzeczy, na którą nie zdecydowałby się, aby tylko zaszkodzić swoim przyszłym ofiarom, których ze względu na ich pozycję i środki, jakimi dysponują, nie może zwyczajnie zabić. W związku z tym decyduje się na bardzo misterną grę i nawiązuje współpracę z Driscollem, obecnie agentem federalnym starającym się rozbić organizację Connersa. Tolly stając się tajnym współpracownikiem służb federalnych zaczyna prowadzić bardzo niebezpieczną grę. Tkwiąc w centrum wydarzeń, stara się manipulować obiema stronami tak, by zaostrzyć między nimi konflikt i tym celniej pomścić winnych śmierci ojca.


Prowadzona na własną rękę zgodnie z zasadami ulicznej sprawiedliwości vendetta kończy się tragicznie dla Tolly'ego, zwłaszcza, że los kilkakrotnie wcześniej otwierał przed nim możliwości odmiany życia. Niestety, kolejne wybory, odrzucenie pomocy, determinują los bohatera, który ostatecznie wyrównuje rachunki i odnajduje odkupienie, ale płaci za to najwyższą cenę, tak że ostatnia scena filmu prowadzi do zatoczenia koła przez historię, stanowi powrót do punktu wyjścia. Ale czy mogło być inaczej, skoro Tolly został naznaczony piętnem w momencie, w którym postanowił pójść śladem własnego ojca?

Mocny, brutalny film Fullera pokazujący pozbawionych najmniejszych odruchów człowieczeństwa przestępców, walczących z różnych przyczyn między sobą. W równie ciemnych barwach pokazana w "Underworld U.S.A." została instytucja służb federalnych, która, jako organizacja pozbawiona pomocy ze strony obywateli, nie radzi sobie, a co więcej agenci tej instytucji przypominają zachowaniem bandytów, manipulują swoimi współpracownikami, nie informując należycie o tym jakie niebezpieczeństwa na nich czyhają, jeśli zdecydują się zeznawać przeciwko mafii, jedynie wykorzystują ich, by zrealizować własne cele. Innym słowy FBI zostaje napiętnowana.

Fuller znany był ze stosowania intensywnych zbliżeń, dynamicznego montażu, dbałości o wierne oddanie detali, dzięki czemu jego filmy zdawały się wyprzedzać swoje czasy. Wiele czarno-białych scen idealnie skomponowanych, skrzących się energią, z dużą ilością zdjęć nocnych były swoistym novum, zupełnie odbiegały od tego, co dominowało w innych filmach powstających w tym samym okresie. Kreatywna praca operatora Hala Mohra przejawia się nawet najbardziej oczywistych scenach pokazujących zwyczajne czynności. Zdjęcia tworzą pełną energii scenerię, podkreślając akcję i suspens, nadają im większej intensywności.

vindom

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz