niedziela, 28 grudnia 2014

"Wyglądam już prawie jak zombie". Luca Palmerini w rozmowie z Lucio Fulcim.

http://jesster.files.wordpress.com/2008/06/luciofulci_bday.jpg
Pierwsze teksty na blogu opisywały po kolei filmy Lucio Fulciego, będąc tłumaczeniami krótkich analiz pióra Antonio Tentoriego wziętymi z jego książki "Lucio Fulci - Poet of Cruelty". Ostatnim tekstem w tym roku, a miejmy nadzieję, że ostatnim przed wejściem na nową domenę, będzie obszerny wywiad, jakiego włoski reżyser udzielił Luce Palmeriniemu. Tekst ukazał się w pierwszym numerze Giallo Pages. Za pomoc w dotarciu do tekstu chciałbym podziękować Marcinowi z Kinomisji. Życząc wszystkiego najlepszego w Nowym Roku naszym Czytelnikom, zapraszamy do lektury wywiadu, w którym Fulci opowiada o swoich wszystkich ważniejszych filmach, niejako podsumowując swoją karierę.

niedziela, 14 grudnia 2014

"Sexy Beast". Od przeszłości nie ma ucieczki.


Kinowy debiut Jonathana Glazera, który wcześniej zajmował się reżyserowaniem filmów reklamowych i klipów muzycznych. Jak na pierwszy raz, "Sexy Beast" (2000) wypada więcej niż przyzwoicie, to kawałek naprawdę porządnego, kameralnego kina.

niedziela, 7 grudnia 2014

Ebola Syndrome - Śmiertelny Wirus w Służbie Eksploatacji.


Hongkońskie filmy kategorii trzeciej to obrazy nastawione na bezpośrednie ukazywanie seksu, przemocy, wynaturzeń i wszelakich odchyłów od uznawanych za obowiązujące norm społecznych. Kino w większości wypadków brutalne, niejednorodne, będące najczęściej mieszanką gatunkową, czerpiące garściami z tak różnych gatunków jak horror, czarna komedia, sensacja, kino przygodowe, kino kung fu, czy choćby dramat. Wszystko to podlane ostrym sosem eksploatacji, nie oglądające się na żadne normy obyczajowe kino, prące ostro do przodu. Chciałem dziś opisać jeden z moich ulubionych, niesamowity w każdym calu Ebola Syndrome, którego tematyka, poruszająca poważny problem śmiertelnego wirusa, jest przedstawiona w formie niesamowitej czarnej komedii.

czwartek, 4 grudnia 2014

Klasyka Kina Noir


Tradycyjna już dla nas krótka czytanka o trzech tytułach. Tym razem na tapetę poszli przedstawiciele amerykańskiego czarnego kryminału. Po jednej stronie kamery tacy fachowcy jak Otto Preminger, Robert Aldrich i Howard Hawks, po drugiej - Humphrey Bogart, Dana Andrews oraz Ralph Meeker. Że o zjawiskowej (jak zwykle!) Lauren Bacall nie wspomnę. Kto nie widział - powinien. Kto widział - może sobie zrobić powtórkę.